Częścią ofiar zebranych przez dzieci i młodzież z naszej Parafii w czasie Kolędy Misyjnej wsparliśmy Katondwe Mission Hospital. Jest to szpital w Zambii prowadzony przez polskie siostry zakonne – Służebniczki Starowiejskie. Szpital jest w stanie przyjąć 70-100 chorych, w razie potrzeb chorzy leżą nie tylko na łóżkach, ale też na matach bambusowych na podłodze. Wynika to z faktu, ze to jedyny szpital w promieniu 250 km. Tu szukają pomocy medycznej nie tylko ludzie z regionu Luangwa, ale także z położonego niedaleko Mozambiku, z którego przybywają chorzy, często pokonując pieszo wielokilometrowe odległości, często przeprawiają się przez rzekę, która jest naturalną granicą między Zambią a Mozambikiem. W tej części Mozambiku nie ma szpitala, dlatego też każdy kto nadciąga do szpitala w Katondwe, wierzy, że tu otrzyma ratunek.
Do szpitala trafiają pacjenci z całym wachlarzem dolegliwości, w tym z malarią, AIDS, ukąszeniami przez jadowite żmije, urazami związanymi z atakiem dzikich zwierząt np. krokodyli. Ostatnio pojawiły się nowe przypadki trądu.
Od 1990 r. pracuje w nim jedyny lekarz specjalista – chirurg – s. Mirosława Góra, która jest ordynatorem tego szpitala i to za jej sprawa ten szpital ma obecną postać. Dzieje się tu wiele dobrego, stale czynione są drobne ulepszenia. S. Mira również szkoli miejscowych felczerów, często jednak wymagają jeszcze wsparcia dr Miry.
Przy szpitalu siostry prowadzą przedszkole dla dzieci z najuboższych rodzin z okolicy. Tu dzieci spędzają kilka godzin dziennie, uczą się, a co może najważniejsze dostają 1 posiłek dziennie – czasami jest to jedyny posiłek w ciągu dnia.
Życie w Katondwe nie należy do łatwych. To najgorętszy region Zambii z uwagi na położenie w dolinie wśród gór. Pogoda jest tu tropikalna, temperatura często sięga 45-48 stopni, co przy dużej wilgotności powietrza staje się bardzo uciążliwe. Tu – bez prądu, w bardzo prostych warunkach pracują polskie siostry zakonne ratując życie wielu ludziom.
Państwo zambijskie dotuje ten szpital w bardzo niewielkim zakresie, szpital w dużej mierze funkcjonuje dzięki darczyńcom. Brakuje tu wielu leków, materiałów medycznych, personelu medycznego, pościeli, a także wielu sprzętów medycznych.
Za złożoną przez nas ofiarę Siostry serdecznie dziękują i życzą całej naszej społeczności Parafialnej owocnego przeżycia czasu Wielkiego Postu oraz tego, aby Nasza praca, nauka, i działalność przyczyniały się jeszcze bardziej do jednoczenia wielu serc wokół DOBRA – jak czynił to bł. Edmund Bojanowski, założyciel Zgromadzenia SS Służebniczek.